VIA CRUCIS. Rozważania Drogi Krzyżowej
Opis
„Ukrzyżuj Go, ukrzyżuj!” – złowrogi okrzyk tłumu dźwięczy mi w uszach. Widzę Oskarżonego. Przez pamięć przechodzą mi Jego dobre uczynki, Jego cuda, Jego łagodność, Jego tryumfalne wejście do Jerozolimy kilka dni temu... Wszystko to jednak widzę jak przez mgłę; o wszystkim powątpiewam. Za to wzmagający się okrzyk jest tak niewątpliwy! Czyż wpływowe środowiska i moralne autorytety, z arcykapłanami na czele, nie oskarżyły tego Człowieka? Czyż skoro wszyscy dokoła wołają, mogą się mylić? Wbrew sobie – ale i ja dołączam się do krzyczących. „Ukrzyżuj Go!” – wychodzi z moich ust nieśmiało, by zaraz zagrzmieć z całej siły: „Ukrzyżuj!”.
(fragment)